playlista

środa, 9 marca 2016

Rozdział 30

Jace
     Obudziły mnie promienie słońca.Kiedy tylko otworzyłem oczy zobaczyłem Clary,nadal spała.Leżała wtulona we mnie.Nie mogąc się powstrzymać zacząłem muskać ustami jej szyję.
    -Czym sobie zasłużyłam na taką pobudkę?-spytała otwierając oczy.
    -Musisz się przyzwyczajać będę cię tak budził częściej-oznajmiłem wstając.
    -Jest jeszcze wcześnie dokąd idziesz?-spytała patrząc na mnie.
    -Wolałbym aby twoi rodzice nas nie przyłapali-odpowiedziałem ubierając spodnie.
    -Mieli wiele okazji aby nas przyłapać ale tego nie zrobili.Twoja koszulka leży na parapecie-powiedziała z uśmiechem widząc jak się rozglądam.
    -Ty się nie ubierasz?-zapytałem.
     Wstała z łóżka zakrywając się kołdrą.Zaczęła rozglądać się za bielizną.
    -Przede mną nie musisz się wstydzić-oznajmiłem podchodząc do niej.
    Przewróciła tylko oczami i zaczęła się ubierać.Kiedy zakładała stanik nie mogłem się powstrzymać,podszedłem do niej i pomogłem jej go zapiąć. 
    -Poradziłabym sobie-oznajmiła odwracając się w moją stronę.
    -Wiem-chciała coś powiedzieć ale jej na to nie pozwoliłem.Przyciągnąłem ją do siebie i pocałowałem po chwili jednak odsunęła się ode mnie.
    -Dość tego dobrego.Muszę się ubrać-rzekła podchodząc do szafy.
   Położyłem się na łóżku i zacząłem się jej przyglądać.Wyjęła granatową spódnicę z lekkim wycięciem na przodzie,czarną skórzaną krótką bluzkę i kurtkę.Ubrała się szybko po czym wyjęła czarne botki na obcasie.
Nie mogło się oczywiście obejść bez bransoletki,długich kolczyków i dużego naszyjnika. 

    
 Kiedy już była gotowa stanęła przy lutrze i zaczęła się przeglądać.
 -Pięknie wyglądasz-oznajmiłem.
Uśmiechnęła się do mnie i usiadła przy toaletce.Zaczęła układać swoje włosy.Po piętnastu minutach zaczęła się malować.
 -Dobrze zrobiłem że cie obudziłem.Przynajmniej masz czas na wyszykowanie się-powiedziałem z uśmiechem.
Usłyszałem jak ktoś puka do drzwi.Zanim zdarzyłem wstać,do pokoju wszedł Jonathan.
 -Zamierzacie iść na śniadanie?-spytał.
 -Zamierzamy.Tylko ta oto ruda ślicznotka jeszcze się nie wyszykowała-odpowiedziałem z zadziornym uśmieszkiem.
 -Jestem gotowa-oznajmiła wstając i kierując się do wyjścia.
 -Na mnie to nie poczekasz-wstałem i poszedłem za nią.Widziałem jak Jonathan śmieje się.


Jonathan
  Siedzieliśmy w jadalni rozmawiając.Jak się okazało moja narzeczona postanowiła zrobić śniadanie.Nic z tego jednak nie wyszło ponieważ przypaliła śniadanie.Musieliśmy czekać aż Clary coś przygotuje.Wszyscy się zgodziliśmy że ona zrobi to najlepiej.
 -A więc Nathaniel jaka była kiedyś Clary?Nie wiem jak was ale mnie to ciekawi-spytał Alec.
 -Lekkomyślna,nieodpowiedzialna,uparta.Od każdego potrafiła wyciągnąć informacje.Wiele czasu spędzała na treningach.Nie zmieniła się bardzo-odpowiedział.
 -Czemu nigdy nam o tobie nie mówiła?-spytał mój ojciec.
 -Powinien się pan jej spytać.Jednak znając ją nie powie panu.Ona nigdy nikomu nie ufała, nawet mi.Jedyną osobą która może się dowiedzieć wszystkiego o Clary jest Jace-powiedział z wymuszonym uśmiechem.
 -Nie ładnie mnie obgadywać-usłyszałem głos Clary.
 -Nikt cie nie obgaduje siostrzyczko-na moje słowa wszyscy się zdziwili.
 -Ja się chyba przesłyszałam-powiedziała Elizabeth.
 -Co w tym takiego dziwnego?W końcu to moja siostra i chyba mam prawo tak do niej mówić-zdenerwowałem się.
 -Od teraz ty też będziesz się z nią męczył-rzekł Nathaniel śmiejąc się.
 -Coś przez to sugerujesz?-spytała.
 -Ciebie nie można zostawić na pięć minut samej bo pakujesz się w kłopoty-wyjaśnił.
 -Nie wiedziałem że jesteś taka niegrzeczna-rzekł Jace podchodząc i całując ją.
 -Mam przypominać że to moja córka-na słowa mojego ojca Jace odsunął się od niej.
 -Tato nie przesadzaj.Jestem dużą dziewczynką-rzekła.
Po chwili do jadalni wbiegł Magnus.Wyglądał strasznie.
 -Co się stało?-spytała Maryse.
 -Jocelyn zaatakowała Idis.Konsul nie żyje.Wszyscy się denerwują i chcą Valentinie abyś jak najszybciej wrócił-wysapał.
 -Jest aż tak źle?-spytał Alec.
 -Znalazła sposób aby zniszczyć demoniczne wieże-oznajmił.
 -To nie możliwe-rzekła Isabell.
 -Możliwe.Jest tylko jedna wytłumaczenie.Nocny łowca w którym płynie krew anielska i diabelska-rzekła moja siostra.
 -Nawet jeśli to anioły powinny cie o tym powiadomić-sprzeciwił się Nathaniel.
 -Granica została naruszona.Światy zostały podzielone.Niebo upada-powiedziała stanowczym głosem.
Poczułem bul w ręce.Spojrzałem i oniemiałem.Na mojej ręce tworzyła się dziwna nieznajoma mi runa połyskująca białym światłem.spojrzałem na pozostałych wszyscy mieli taka sama runę.Runa Clary natomiast była złota.


No moi drodzy czytelnicy zaczynamy się zbliżać do końca.Jeszcze tylko kilka rozdziałów+epilog i koniec.Mam zamiar dodać rozdział 31 za jakiś tydzień chyba że pod tym postem pojawi się co najmniej 15 komentarzy.Ps.to nie jest szantaż :)
 
 

21 komentarzy:

  1. cudowne czekam z niecierpliwością na kolejne. <3 Mam nadzieję, że nie skończysz tego tak szybko. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na next <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudooo :) szkoda ze będziesz konczyc
    Czekam na next<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie zastanawiam się czy nie zrobić kontynuacji ale nic nie jest jeszcze pewne

      Usuń
  4. Cudo czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Super <3
    czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie komentowałam wcześniej, ale stwierdziłam, że nadszedł ten czas :P
    Jak to kończyć ?!?!?! Uwielbiam Twojego bloga i nie wyobrażam sobie blogosfery bez niego !
    Kolejny świetny rozdział i z niecierpliwością czekam na nexta <3

    OdpowiedzUsuń
  7. No dobra mam nadzieje, że szantaż będzie skuteczny bo nie chce czekać aż tygodnia. Więc komentować mi tu proszę. :) Co do rozdziału cudo itd. czekam na next. <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Dawaj nex proszeeee, potrzebuje tw opowiadań. Ps mam nie dobór opowiadania w mojej krwi także dawaj mi tu nex

    OdpowiedzUsuń
  9. CO?! Zamierzasz zakończyć to opowiadanie?!
    NIGDY!!!
    NIE WYRAŻAM ZGODY!!!
    ZABRANIAM!!!
    Dopiero po tym, jak napisałaś, że jeszcze kilka rozdziałów i koniec, skapnęłam się, że jest to już rozdział trzydziesty. Kiedy te czas tak przeleciał???
    Moim zdaniem powinna powstać kontynuacja. Oczywiście, jeśli masz pomysł na nią. A jeśli nie, to chociaż jakaś nowa historia, ale błagam NIE OPUSZCZAJ NAS! Nie przeżyję bez Twoich rozdziałów o Clace! Codziennie wchodzę na Twojego bloga i myślę ,,Czy jest już nowy rozdział?''. Jak jest, to wiadomo jaka moja reakcja;)
    Także proszę Cię, a nawet błagam - nie opuszczaj blogosfery!

    Całuję i życzę inspiracji do dalszego pisania:*<3
    No i oczywiście czekam na next;););)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc mam pomysł jak mogła by wyglądać dalsza kontynuacja.Pomysłów mam bardzo dużo i prędko mi się nie wyczerpią.Nie zamierzam także kończyć z pisaniem i na pewno tak szybko się mnie nie pozbędziecie.

      Usuń
    2. Jupi!!!<3<3<3

      Usuń
  10. Czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  11. cudo. czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  12. szybk next prosze

    OdpowiedzUsuń
  13. Czekam aż Jace oświadczy sie Clary i sami bedą spodziewać sie malego aniołka. Prosze o next

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudo. Czekam na next i mam nadzieje że będzie szybko *_*

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajny blog. Przeczytałam wszystkie rozdziały i powiem szczerze, że są bardzo dobre. Rozdział boski. Szkoda, że niedługo kończysz to opowiadanie. Czekam na nekst. Życzę weny.

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudo rozdział! <3 Czekam na next! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Rozdział niesamowity i naprawdę zżera mnie ciekawość co do kolejnego rozdziału. Niestety przerwała go w najciekawszym momencie.
    Rozdział naprawdę jest świetny ale martwi mnie ta informacja na samym końcu. Jak możesz tak szybko zakończyć tego bloga!!!
    Nie możesz tego zrobić. Miej serce będzie Krwawię.
    Kontynuacja tego opowiadania może być naprawdę udana. Ja to czuje.
    Wieżę w cb i twoje nieziemskie pomysły.

    Dodaj jak najszybciej NEXT!!!

    ps. Życzę ci naprawdę dużo weny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do końca zostało jakoś 10 rozdziałów jednak zastanawiam się czy trochę tego nie przedłużyć i dopiero potem zacząć pisać kontynuację.Ten blog to moje życie i nie chcę go kończyć tak szybko.Co do kolejnego rozdziału pojawi się jutro tylko wieczorem bo rano nie będę miała czasu.

      Usuń